Całkiem zapomniałam umieścić zdjęcie mojego ostatniego staniczka. W niektórych miejscach są małe niedociągnięcia, ale niestety miałam do wykorzystania miękki stanik z drutami, które bardzo mocno musiałam prostować. W sumie jak wspominam jak wyglądał to i tak efekt jest całkiem niezły ;)
Teraz jestem w trakcie wykańczania mojej pierwszej sukienki do Belly, a dokładnie do Beledi :)
Ale ty to pięknie robisz, niesamowite kolory i ozdoby!
OdpowiedzUsuńNiezwykły talent!!!
Pozdrawiam
http://marysia-bijou.blogspot.com/
Dziękuję :) Staram się jak mogę ;) Bardzo lubię bawić się koralikami ;)
OdpowiedzUsuń